Co prawda nie posiadam owych kolumn ale miałem przyjemność i zaszczyt słuchać tych zestawów kilkukrotnie. Enigmatyczne zestawy, prawie żadnego obszernego info w sieci na ich temat i nic dziwnego, powstało raptem kilkadziesiąt par z czego większość szła na eksport. Fenomenalny wytwór współpracy miedzy Visatonem a Tonsilem. Solidna budowa, lakier fortepianowy, duża waga, świetne przetworniki, brzmienie Hi-Endowe. Zdecydowanie poprzeczka już nie do przeskoczenia przez firmę Tonsil.
W pułapie cenowym do 15 tysięcy złotych raczej niczego lepszego nie dostaniemy. Mamy tu wszystko - szczegółowość, scenę, dynamikę i kulturę brzmienia. Kawał porządnej roboty, szkoda, że kolumny praktycznie niedostępne. Sprawdzają się w każdym rodzaju muzyki. DSM 25 i 50 FFL oraz GDN 16/50/4 i 2x25/80/1 wykonują kawał kapitalnej roboty a dwie zwrotnice w każdej kolumnie ( osobna dla sekcji średnio i wysokotonowej i osobna dla niskotonowej) nadają im właściwej harmonii i rytmu.
Album "Bad" Michaela Jacksona brzmiał na tych zestawach tak soczyście, że chciałoby się aby ten krążek nigdy się nie kończył. Kapitalnie sprawdził się również "Older" Georgea Michaela, a rockowy krążek "Appetite for Destruction" to już kwintesencja koncertowego odsłuchu. Kto posłucha ten nie pożałuje - pod warunkiem, że nie skaże tych kolumn za samą markę. Mocno się zdziwi każdy, że Tonsil potrafi tak zagrać.